W dniu dzisiejszym rozegraliśmy kolejne spotkanie rundy jesiennej. Za przeciwnika mięliśmy UKS Białe Orły . Cieszy na pewno wynik, ale z gry nie mogę być zadowolony. Zaczęliśmy bardzo niemrawo i w 9 min błąd Gałązki w środku pola, strata piłki i bramka dla przeciwnika. Niby chcieliśmy prowadzić grę, ale nic nam nie wychodziło. Mnożyły się straty i niecelne zagrania. Kuriozalnie w 21 minucie uśmiechnęło się do nas szczęście. Przypadkowa świeca w polu karnym Gości, bramkarz wypuszcza piłkę i Szczepański zdobywa bramkę wyrównującą. Od tej pory trochę lepsza gra. Uaktywnił się Kowalczyk, który do końca I połowy dwukrotnie wpisuje się na listę strzelców. Na 2:1 po asyście Szczepańskiego i w 37 min na 3:1, po asyście Kozłowskiego.

W przerwie miałem sporo uwag do gry zespołu. Wyszliśmy na II połowę i w dwóch pierwszych akcjach mogliśmy stracić 2 bramki. Dwukrotnie wyśmienicie spisał się Jakubowski broniąc dwa razy sam na sam. Co nie udało się przeciwnikowi udało się nam. W 67 min odbita piłkę w polu karnym zamienia na bramkę Majchrzak. Za 8 minut jest już 5:1 . Dośrodkowanie Felbóra kończy głowa Duchewicz. Do końca przeciwnik starał się zmniejszyć rozmiary porażki, a my próbowaliśmy grać anty futbol. Cieszy na pewno wynik, ale z gry nie mogę być zadowolony.

Teraz w niedzielę czeka nas wyjazd do Broni Radom , później spróbujemy potrenować nad błędami.

Skład:

Szczepankiewicz (46’ Jakubowski), Dobrzyński, Majchrzak, Subocz, Brzyski (5’ Lemanowicz), Złobecki (46’Kamiński), Felbór, Gałązka (46’Promis),Kozłowski (60’Kaczmarek), Kowalczyk (46’Duchewicz), Szczepański (46’Augustyniak)

Bramki: Kowalczyk 2, Szczepański,Majchrzak, Duchewicz